poniedziałek, 31 grudnia 2012

Sylwestrowe pazurki ;) + krótkie podsumowanie roku.

Hej Kochane. ♥
Dzisiaj, jak to w sylwestra nie mogło zabraknąć nowego mani. Nie jest one może wybitnie udane. Chciałam zmalować coś kompletnie innego, ale ze względu na fakt, iż od kilku dni zmaga mnie potworne choróbsko, krzyżujące mi wszelkie plany, to i tak jestem z siebie dumna, że ruszyłam tyłeczek i zmalowałam chociaż coś tak błahego.
Stanęło wiec na połączenie bordowego koloru (GR Rich Color nr. 28) ze złotym brokatem (Flormar nr. 394)


 
















Lubie Flormar'a za to, iż  nie wymaga on dodatkowych warstw bezbarwnego lakieru, aby pozbyć sie tej "chropowatej" warstwy, jaką daje nam zwykły brokat. :)
A co do bordowego GR, nie przepadam zbytnio za zbyt ciemnymi kolorami na paznokciach ale ten kolor jest wyjątkiem, jest ciemny, ale nie jest taki 'nachalny', przez co przyjemnie się go nosi. Kryje już po 2 warstwach, szybko schnie. Jedynym minusem jest jego trwałość, malowałam paznokcie nim wczoraj a dzisiaj są już pościerane końcówki -.-

A co do podsumowania tego roku ? To muszę przyznać, że był on bardzo "dziwny". Pierwsza jego połowa, była świetna( rok 18-stek, co wiązała się z hucznymi imprezami, niezapomniane ferie na snowboardzie, cudowne wakacje) natomiast drugą  połówkę muszę określić wyjątkowo negatywnie. Rok 2012 bardzo mnie zmienił, a przede wszystkim mocno zranił, przez co zamknęłam sie na wielu ludzi. Straciłam bardzo bliską mi osobę, a moja przyjaciółka właśnie w tym momencie się ode mnie odwróciła, tym samym przekreślając wieloletnią przyjaźń.  Natomiast jakby tego było mało, sama końcówka roku, zadała jeszcze boleśniejszy cios, w postaci ciężkiej choroby mojej mamy. Dlatego muszę przyznać, że rok 2012, jako całokształt, był pasmem wielu trudnych chwil. Jednak nie ma co żałować... Mam tylko nadzieję, że nowy rok 2013 będzie o wiele lepszy od poprzedniego.


I tego samego chce Wam życzyć, aby Nowy Rok, był szczęśliwszy niż poprzedni. Aby nie zbrakło Wam miłości i zdrowia. No i przede wszystkim wytrwałości w prowadzeniu Waszych blogów i  masy inspiracji ! ♥

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Świąteczne Życzenia :))

Z Okazji Świąt, życzę Wam wszystkim Wesołych Świat. Aby ten czas był radosny i przepełniony szczęściem, oraz aby całe Świata były pełne spokoju i odpoczynku, w ciepłej rodzinnej atmosferze ;)

Buziaki. ♥


czwartek, 20 grudnia 2012

Światecznie :)

Witajcie <3
Dzisiaj, na szybko mam dla Was wczoraj zmalowane mani:



którego inspiracją były pieczone ostatnio pierniczki.  ♥


Mani, jest może ciut pstrokate i na pewno jutro je zmyje, ale chwilowo niech cieszą oko. ;)
Ale jak same widzicie, musiałam dość drastycznie skrócić paznokcie. Tydzień temu na wf'ie  przez  mojego "ukochanego" nauczyciela, pękł mi paznokieć przy samym opuszku. :( 


A, że wprost nie znoszę, gdy długość jednego paznokcia ma się drastycznie różnić od reszty, to skróciłam wszystkie. Mam teraz tylko nadzieję, że szybko mi odrosną, bo strasznie tęsknie już za moimi długimi pazurkami. Przyzwyczaiłam się do nich. ♥

Przy okazji, muszę się Wam pochwalić, co znalazłam wczoraj w tajemniczej paczuszce, którą przyniósł mi listonosz. Gdy tylko rozpakowałam ją i wyjęłam te cudo, to momentalnie się w nim zakochałam i od wczoraj co rusz na nie zerkam, śmiejąc się sama do Siebie ;)


Prawda, że jest uroczy ?
Tymczasem ja uciekam ubierać choinkę. Może w końcu poczuje tą dziecięcą magie świąt  jak za dawnych lat i chociaż na trochę oderwę się od otaczających mnie problemów. :))


A u Was jak idą przygotowanie do świat. ?
Trzymajcie sie ciepło Kochane. ♥


PS. Przy okazji, zmieniłam troszkę nagłówek, który jest zasługą Kochanej Aleksandry z bloga http://kasztankowa23.blogspot.com na którego serdecznie Was wszystkich zapraszam. ;))

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Duet : Golden Rose Rich Color 15 i Wibo 163 ;)

Witajcie Kochane :*
Dzisiaj na szybko duet Golden Rose Rich Color 15 i Wibo 163.


Co do samych lakierów to nie ma zastrzeżeń. GR kryje po 2 warstwach, schnie b.szybko, nie smuży, to samo jest zresztą z Wibo. Jedynym minusem jest zapach - strasznie śmierdzi benzyną, dlatego rzadko go używam, ale muszę to w końcu zmienić, bo bardzo polubiłam efekt jaki nim można uzyskać. Plusem natomiast jest fakt, iż ten egzemplarz mam już ponad rok, a jego konsystencja w ogóle nie uległa zmianie !




+ palec serdeczny został obsypany różowym brokatem


Przepraszam za brak ostatnio jakichkolwiek postów i zdobień, ale w mam taki nawał nauki w szkole, że się nie wyrabiam, do tego dochodzą problemy rodzinne, przygotowania do świat i jeszcze jakaś jesienno/zimowa chandra że nie jestem zdolna do niczego -.- Dobrze, że już niedługo są święta, a tym samym wolne dni, może chociaż troszkę odetchnę od wszystkiego i w końcu nadrobię zaległości.

A tymczasem przesyłam gorące buziaki. :**


niedziela, 2 grudnia 2012

Zielona panterka ;)

Witajcie Kochane ♥
Przychodzę do Was dzisiaj z panterką, która już dobry rok nie gościła na moich pazurkach ;) Jednak w końcu dzisiaj zmobilizowałam się do tego zdobienie, które muszę przyznać baaardzo lubię ;)


Lakierem bazowym jest VIPERA (B)Elcanto nr (?) chyba 117. Numerek niestety mi się zmazał, chociaż lakier, jak dotychczas leżał grzecznie w pudełeczku i nigdy nie był nawet otwierany, no ale trudno ;)


Co do samego lakieru, to bardzo sie polubiliśmy, pomimo pokracznie długiego pędzelka. :)
Lakier nie smuży, schnie bardzo szybko, do pełnego krycia wystarczą 3 cieńcie warstwy, a kolorek jest niezwykle optymistyczny i mi osobiście przywodzi na myśl Shrek'a :))





Wybaczcie mi braku porządku ze skórkami, ale zdjęcia były robione od razu po pomalowaniu, jeszcze przed czyszczeniem i nałożeniem lakieru bezbarwnego. Uznajmy w takim razie, że tego nie dostrzegacie ;D

Ps. Zmieniłam nagłówek, mam nadzieję, że przypadnie Wam od do gusty ;)

A co do samego mani, podoba Wam się takie zdobieni ? :)

Pozdrawiam Was kochane i życzę udanej niedzieli . ♥

czwartek, 29 listopada 2012

Kropeczkowe mani ;)

Witajcie kochani <3
Dzisiaj mam dla Was mani, które gości na moich pazurkach od niedzieli, wiec od razu przepraszam, za ciut pościerane końcówki i ślady poduszki na lakierze, ale ostatnio jestem tak zabiegana, że nie mam nawet czasu aby usiąść i poświęcić te 15 minut, aby nałożyć bezbarwny top :))






A jak Wam się podoba takie mani ?  malujecie może, od czasu do czasu coś podobnego ? :)
Buziaki <3

wtorek, 27 listopada 2012

Krwista czerwiń od Golden Rose ;)

Witajcie kochane <3
Dzisiaj przychodzę do Was na szybko z lakierem nr. 11 od Golden Rose Rich Color. Jest to głęboka, krwista czerwień, która wygląda niezwykle efektownie zarówno na długich jak i na krótkich paznokciach.




Jest to kolor który uwielbiam, bo wygląda niezwykle drapieżnie i zadziornie, ale niestety moge sobie na niego pozwolić tylko na imprezy, weekendy czy w dni wolne od szkoły, bo na codzień, niestety za takie paznokcie zostałabym zlinczowana przez polonistkę, bo przecież "czerwień jest dla panienek lekkich obyczajów." Strasznie nie lubię takich stereotypów, no ale co zrobić.


Jednak wracając do lakieru, konsystencja jest w porządku, szeroki pędzelek umożliwia szybką aplikację. Do pełnego krycia wystarczą już tylko 2 warstwy! Poza tym lakier schnie błyskawicznie i nie robi zacieków, wiec aplikacja jest dość przyjemna. Małym minusem jest tutaj zmywanie go, bo niestety rozmazuje sie na całych dłoniach ( zresztą to dziwne, ale Wy też tak macie, że tylko lakier w kolorze czerwonym ma taką tendencję i to niezależnie od firmy -.- ? )











Przepraszam ,że ostatni mam taką niską aktywność u Was na blogach, ale mam tak mało czasu, że 24h - doba to dla mnie zdecydowanie za krótko. :( ale obiecuje się poprawić i w końcu zabrać za siebie oraz nadrobić małe zaległości na Waszych blogach !
Buziaki <3

wtorek, 20 listopada 2012

Fioletowy kameleon ;)


Witajcie ♥
Po ostatnich żywych kolorkach na paznokciach, przyszedł czas na coś bardziej stonowanego. Tym sposobem stanęło, wiec na lakier : Virtual Fashion mania nr. 150 o ciekawej nazwie Chameleon Charm


Jest to śliczny jasny fiolet, z milionem delikatnych drobinek.

Jest to kolorek, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Jednak wraz z pierwszym malowaniem, moja miłość do niego, chyba troszkę ostygła. Aplikacja tego cuda, trzeba przyznać mnie zawiodła. Na paznokciach mam 4 warstwy, a nadal delikatnie widać końcówki paznokcia. Do tego lakier troszkę smuży, wiec trzeba cierpliwości i wprawy, aby go bezproblemowo nałożyć. Jednak muszę przyznać, ze lakier pomimo wszystkich swych wad, schnie dosc szybko ;)
Aby jednak nie było tak nudno, na palec serdeczny wylądował Topper z Essence. Kusiło mnie, aby potraktować nim wszystkie paznokcie, ale gdy pomyślałam sobie o ostatniej walce ze zmywanie, skutecznie  mi to wyperswadowało ten pomysł ;)













A wam jak podoba sie ten lakier i jego połączenie z topperem? ;)
Zostawiam Was wiec z piosenką( a raczej coverem), który ostatnio podbił moje serce...
a ja tymczasem uciekam do matematyki, w końcu przydałoby sie coś powtórzyć, przed jutrzejsza próbna maturką z matematyki. -.-
Buziaki ♥