Majowe mobile mix + ogłoszenia :)

 

 1.Maturalnie ;)

2, 3 ,4. Idealni towarzysze do nauki matmy, jak i każdego innego przedmiotu <3

5. Bez - cudowny zapach<3 

6. ;)

7. Kawka, ciacho i słonko. :)

8. Nunka  - co prawda jest to piesek sąsiadki, ale chyba większość czasu spędza u mnie niż u swoich właścicieli ;))

9. Maseczka ;)

10. Sałatka <3

11. Jeden ze sposobów na na odreagowanie...

12. Pomaturalny kaprys = pieczenie faworków :D






Gdy Wy czytacie ten post, ja już na pewno jestem w Zakopanem, co po części wiąże się ze smutna wiadomością... Nie wiem niestety, jaki będzie mój dostęp do laptopa i internetu, przez co obawiam się, iż może ucierpieć na tym mój blog, a posty, mogą pojawiać się bardzo nieregularnie lub w ogóle i to aż do końca sierpnia! :( Na szczęście, cały czas  mam dostęp do internetu w telefonie, wiec postaram się, być chociaż  z  Waszymi blogami na bieżąco ! ;) Mam nadzieję, że uda mi się, tak wykombinować, aby moja przerwa była znikoma. ! (wiem, że dopiero co robiłam przerwę maturalną, ale ze względu na to, iż udało mi się załapać pracę, muszę podjąć taki kroki. Na razie niestety, nie mogę zabrać ze sobą laptopa, ale mam taką cichą nadzieję, iż za 2-3 tyg. uda się. moim rodzicom, mi go tutaj podrzucić, wiec wtedy mogłabym blogować pełna parą. Trzymam za to kciuki!)
Pozdrawiam Was bardzo gorąco i liczę na to, ze gdy wrócę Wy będziecie nadal tutaj na mnie czekać ! :**

PS. A jeśli są tutaj jakieś dziewczyny z Zakopanego lub okolic - piszcie śmiało na e-mail, a z ogromna chęcią się z Wami spotkam na małe pogaduchy <3

Dzień dziecka na paznokciach, czyli słodkie mani ;)

Dzień Dziecka, od maleńka, chyba każdemu z nas kojarzy się z prezentami i słodkościami, stąd właśnie dzisiaj - mani inspirowane tym oto świętem. Zabawy z tym mani było sporo i w konsekwencji powstały na paznokciach : donuty, lody na patyku oraz w rożku z wisienkami, cukierasy i lizaczki z kokardką :)

lakierem bazowym jest piękna fuksja, czyli GR Paris nr. 214 ;) Niestety dzisiejsza pogoda za oknem, nie sprzyja robieniu zdjęć, stąd pozostawiają one wiele do życzenia, no i musicie mi uwierzyć na słowo, że ten GR o niebo lepiej prezentuje się na żywo :))

A okazji Dnia Dziecka, chciałabym życzyć każdej z Was wszystkiego najlepszego ! ;**

Niebieskie pazurki ;)

Tym razem na pazurkach taki mały mix, wykonany przy użyciu taśmy klejącej. ;)

 

Jednak coś mi w nich nie pasowało - wyglądały tak jakoś pusto i nijakio, więc linerem z Marizy (nr.03) namalowałam paski - niestety liner zrobił się strasznie gęsty, przez co trudno było nim namalować proste kreski, ale wydaje mi się, iż nie jest, aż tak źle ;))

Malujecie czasem takie mani ?
Buziaki Kochane ;**

Firmoo ;))

Dzisiaj, mam dla Was parę słów o firmie, którą chyba doskonale zna już każda z Was, a mianowicie o Firmoo. ;)

Jakoś w listopadzie ubiegłego roku, dostałam e-mail od Pana Antonio, z propozycją współpracy. Początkowo miałam olbrzymie obiekcje, przed wirtualnym zakupem okularów. Dopiero w marcu, gdy moja wada wzroku, uległa gwałtownemu pogorszeniu, podjęłam decyzje i postanowiłam zaryzykować. Po długim szperaniu na stronie, w końcu udało mi sie wybrać oprawki idealne dla mnie. A po 2 tyg. od zamówienia, okulary miałam już w swoich łapkach. :)

Jakie są moje wrażenia ?

- Musze przyznać, iż jestem pozytywnie zaskoczona - firma wykazała się pełnym profesjonalizmem. Kontakt z Panem Antonim oraz z Panią Laurą - przedstawicielami firmy, jest niezwykle przyjemny. Obydwoje niezwykle rzetelnie i konkretnie odpowiadali na każde zadane im pytanie, nawet jeśli było ich nieskończenie wiele :)

- Na stronce mamy tzw " wirtualną przymierzalnie" gdzie wrzucamy swoje zdjęcia, zaznaczamy odległość źrenic i możemy zobaczyć jak okulary będą prezentować się na naszym nosku  ;)

- Każe oprawki na stronie mają dokładne podane wymiary, co niezwykle ułatwia nam zakup przez internet (przynajmniej osobą, które miała już na nosie jakieś okularki - mogą zmierzyć stare oprawki i porównać wymiary)

źródło : firmoo.com

- Strona Firmoo jest niezwykle przejrzysta i prosta w obsłudze, tak, że nawet osoby nie władający perfekcyjnie angielskim, bez trudy mogę się po niej poruszać i bez żadnych niemiłych niespodzianek zamówić produkt :)  Dodatkowo, firma  Tutaj  przygotowała przejrzystą instrukcje, jak "krok po kroku" dokonać zamówienia. ;)

- Przesyłka okularów jak na fakt, iż idą one do nas prosto z Chin (przy okazji zwiedzając pół świata :D ) jest ekspresowa ! Moje okularki wysłane zostały do mnie w środę, a już w poniedziałek w południe dzwonił do mnie kurier z paczka ;)

firma podaje nam numer paczki, dzięki czemu możemy "śledzić" naszą przesyłkę

- W zestawie wraz z okularami, dostajemy  twarde i miękkie etui, ściereczkę do czyszczenia oraz śrubokręt w formie breloczka, wraz z 2 zapasowymi śrubkami  :O

 Moje okulary, to klasyczny model #CP8384 w wersji black, matt (C2), które są dostępne tutaj

Aktualnie Firmoo, ma promocje dla nowych klientów. Pierwsze okulary są darmowe, a jedyne koszta jakie się ponosi, to przesyłka, która wynosi $18.75 (ok. 60 zł)

źródło : firmoo.com kliknij aby przejść do oferty

Firmoo w swojej ofercie oprócz okularów  korekcyjnych, ma również te przeciwsłoneczne jaki i okulary które są połączeniem obu jednocześnie. Dla osób, które są szczęściarzami i nie posiadają wady wzroku, jest możliwość zamówienia popularnych zerówek :)

Podsumowując, jak najbardziej polecam Wam Firmoo. Pomimo początkowych obiekcji, że szkła będą źle wykonane, czy  też, że oprawki będą źle dopasowane, to jestem zadowolona. Oprawki są dokładnie taki same, jak na stronie internetowej, w dodatku są lekkie i wygodne, a co najważniejsze, nie odczuwam żadnego dyskomfortu z powodu ich noszenia ( co jak dla osoby, która posiada dość sporą wadę wzroku i na co dzień uwielbia soczewki jest naprawdę dziwne )

źródło : firmoo.com kliknij aby przejść do strony głównej

Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was tysięczną już w blogosferze recenzją okularów i firmą, którą każda z Was już pewnie doskonale zna (a o ofercie darmowych okularów nie wspominając).





PS. Okulary te dostałam w ramach współpracy z Firmoo, co oczywiście nie ma żadnego wpływu na moja opinie, ponieważ jest ona szczera !

+ zdjęcia z okularami na buźce dodam w weekend, gdy wrócę z Wrocławia :))

Matura na pazurkach, come back i bloglovin :))

uf.. już po wszystkim. Oficjalnie mogę napisać, iż wróciłam na dobre. Okres matur u mnie definitywnie dobiegł już końca, z czego niebywale się ciesze.

Na chwile obecną uciekam nadrobić te moje ogromne zaległości na Waszych blogach, ale żeby nie było tak pusto, to zostawiam  Was z mani, które towarzyszyło mi w ostatnich maturalnych dniach. :)

Chciałabym Was poinformować,  iż z racji psikusa jaki wywinął nam Google Reader, ja również dołączyłam do grona osób, które założyły  BLOGLOVIN ! Wiec serdecznie zapraszam Was do obserwowania mnie w ten oto sposób ;))

Buziaki Kochane ;**

U mnie ponownie czerwień na pazurkach, ale tym razem w duecie z lakierem, który ma już chyba każda z Was, a mi w końcu po baaardzo długich polowaniach, udało się go dorwać, i jestem w nim po prostu zakochana ! Mowa oczywiście o My Secret nr. 104. Po protu cudo. <3

W zależności od światła i lakieru bazowego, lakier ten mieni się złotymi, pomarańczowymi i zielonymi drobinkami, które przywodzą mi na myśl kawałki folii ;)

 

Oprócz niskiej ceny (ok.7zł) i przyjemnej aplikacji, niebywałym plusem jest tutaj to, iż jego zmymanie nie sprawia żadnego problemu! Po prostu lakier idealny <3

Jestem nim, niebywale zauroczona, cudowny jest prawda ? :))

Uf... Ze względu na to, iż rozpoczął się teraz okres matur, każdej z Was, która ją zdaje chciałabym życzyć - połamania długopisów, samych 100% wyników i dostania się na wymarzone kierunków. ;)
Mi pozostało jeszcze tylko 5 egzaminów i w końcu czekają  mnie te zasłużone wakacje... piękna wizja. <3