Początkowo zachwyciło mnie małe, czarne, poręczne opakowania z lusterkiem w środku.
mariza.com |
Według obietnic producenta :Nasycony złotymi drobinkami, lekki puder delikatnie brązuje i rozświetla twarz. Pogłębia a także imituje opaleniznę zapewniając skórze bardzo naturalny efekt. Idealny do korygowania kształtu twarzy i podkreślania policzków.
Dostępne mamy 4 odcienie :
Początkowo wystraszyłam się ogromnej ilości drobinek rozświetlających, ale zupełnie niepotrzebnie. Są one prawie niewidoczne na twarzy. Delikatnie rozświetlają one buzie, ale nie dając efektu tandetnego brokatu. Nie migrują też po twarzy. W opakowaniu kolor może wydawać się ciemny, ale po nałożony na twarz stapia sie z nią idealnie, nie tworząc smug, ani plam. Trudno tak naprawdę zrobić sobie tym bronzerem krzywdę. Jest on niezwykle delikatny i subtelny, a efekt można stopniować wedle upodobań. Daje on cudowny naturalny efekt opalonej, rozpromienionej cery, zarówno latem, jak i zimą. Ma bardzo miękka strukturę, przez co nakładany pędzlem, troszkę pyli. Opakowanie jest jednak strzelne, wiec nie ma problemu, aby wrzucić go do torebki. Mój egzemplarz przeszedł już sporo wzlotów i upadków, przez co same widzicie, wygląda on jak wygląda, a mimo to opakowanie i lusterko są nadal całe. :D Puder jest bezzapachowy i nie podkreśla on suchych skórek, ani nie zapycha mojej cery, która jest pod tym względem niezwykle wymagająca -.-
te zdjęcie, chyba najlepiej oddaje kolor pudru. |
sztuczne światło, w którym widać złote drobinki |
W opakowaniu zamknięte mamy 8g produktu, który jest niezwykle wydajny. Ja swój maltretuje dzień w dzień już od pół roku a zużycie widzicie poniżej.
Co to trwałości, to spokojnie na mojej twarzy utrzymuje się prawie pół dnia, po czym wymaga minimalnych poprawek. Niesamowitym plusem jest jego atrakcyjna cena. W regularnej sprzedaży kosztuje ona 15,80, natomiast w obecnym katalogu, możemy go dostać w promocji za 10,90.
Minusem jest niestety jego dostępność, możemy go dorwać tylko dzięki konsultantką firmy Mariza, albo po przez aukcje na allegro.
Efekt na twarzy
mocniejsze pociągnięcie pędzlem |
A Wy znacie Marizę, lubicie produkty tej firmy ?
Buziaki. ;**
Wygląda ślicznie! ;)
OdpowiedzUsuńmariza coraz milej mnie zaskakuje ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie prezentuje się. Ja jednak pozostaję przy swoim rozświetlaczu od INGLOTA :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy i właśnie zastanawiałam się gdzie to dostać (?) :P
OdpowiedzUsuńJa mam okropny bronzer, który jak najszybciej trzeba wymienić :P
też mam ten puder i całkowicie się z Tobą zgadzam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie bajery- ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńcałkiem podoba mi się efekt na policzku :)
OdpowiedzUsuńja nie używam blonzerów ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam bronzerów, bo nie potrafię ich nakładać :( Dziwnie się czuję jak nałożę jakiś na twarz, dlatego zostaję przy samym różu - chociaż też kiedyś i jego nie używałam.
OdpowiedzUsuńkusicie Wszyscy tą Marizą, muszę wypróbować te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ma całkiem fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie. Bardzo ładnie się prezentuje no i cena świetna! :)
OdpowiedzUsuńŁadny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczny ma kolor , chętnie go kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na buzi,do tego dobra cena :)
OdpowiedzUsuń