Dzisiaj mam dla Was lakier który hyym. od samego początku nie wzbudził mojego zachwytu. dostałam go od znajomej w październiku i za żadne skarby nie potrafiłam się zmusić do pomalowania nim pazurków :) Ostatnio jednak w końcu się do tego zmusiłam, mając ciche marzenie, że może na pazurkach, jakimś cudem zmienię o nim zdanie i mnie zachwyci. ? Efekt niestety był odwrotny. Lakier ten niesamowicie mnie irytował, wiec zastanawiając się nad jakimś rozsądnym wyjściem postanowiłam zmalować jakiś wzorek. Tylko że z racji braku czasu i nieuchronnie zbliżającym się wyjściem musiałam poratować się samym brokatem (tak to już jest, gdy malowanie paznokci zostawia się na ostatnią chwile przed wyjściem-.-) . Efekt końcowy ? Myślę , ze nie jest tak źle. Wyszedł taki prosty mani dla niewymagających, ale przynajmniej przestał mnie irytować ten niebieski lakierek i nie patrze już na niego z taka "nienawiścią" jak na samym początku. :D Zresztą sami zobaczcie.
Co do samego lakieru (Vipera high life nr.847), to nie mam
żadnych zastrzeżeń, szybko schnie, 3 warstwy pokrywają idealnie,
pędzelek jest w miarę wygodny. No tylko ten kolor który w zupełności mi
nie odpowiada. Ale jeśli Wy lubicie takie odcienie i z takim
wykończeniem to polecam. U mnie na pazurkach trzyma sie bez uszczerbku
już 4 dzień wiec trwałość też jest dobra ;))
A co do brokatu, to jest to, co prawda zwykły liner do paznokci ( Mariza nr. 03), którzy jak zauważyliście, posłużył mi nieco inaczej niż wskazuje na to jego przeznaczenie.
Buziaki ;**
śliczny jest ♥.♥
OdpowiedzUsuńpiękne połączenie!
OdpowiedzUsuńja uważam, że to mani dla wymagających, ale niemających czasu ;)
Prosty w wykonaniu i bardzo ładny :) czyli coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńładne pazurki :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie maluję je Viperą, ale różową :D
przy okazji zapraszam na rozdanie :-)
OdpowiedzUsuńświetny efekt z tym lakierem marizy! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł z tym brokatem <3
OdpowiedzUsuńświetny i prosty sposób na ładne pazurki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Kolor nie jest taki najgorszy;) Btw, to są Twoje naturalne paznokcie? Wow :D
OdpowiedzUsuńNaturalne ;) Tipsy, żele itd. mnie tylko odstraszają, gdybym miała wybierać, to wolałabym krótkie ale naturalne, niż długie, a sztuczne :D
UsuńPiękne pazurki:)
OdpowiedzUsuńładny, ale to niestety nie moje kolory :(
OdpowiedzUsuńfajnie to wygląda w połączeniu z brokatem, bo ten mieniący się sam w sobie błękit też jakoś mnie nie porywa. ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Świetnie to wygląda, lubię tego typu mani :)
OdpowiedzUsuńciekawy mani, do tego koloru mam sentyment, podobny turkus był jednym z moich pierwszych lakierów z inglota;)
OdpowiedzUsuńmozesz mi powiedziec co Ty robisz ze masz tak piekne i dlugie paznokcie?
OdpowiedzUsuńlubię niebieski mani
OdpowiedzUsuńPrzepięknie pomalowane paznokcie <3
OdpowiedzUsuńczasem taki lekki akcent wystarczy by było elegancko i pięknie:) Mnie się podoba bardzo, moze dla siebie wybrałabym tylko inny kolor. :)
OdpowiedzUsuńpiękny :) cudowne kolory
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory!
OdpowiedzUsuńWow, piękny manicure! Podoba mi się zarówno ten niebieski lakier, jak i ten brokatowy :))
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię na rozdanie - do wygrania bransoletka Who z dowolnym napisem :)
http://palinka-blog.blogspot.com/2013/01/rozdanie-do-zgarniecia-bransoletka-who.html
rewelacyjny efekt, zazdroszczę ! :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne paznokcie. :)
OdpowiedzUsuńZ racji, iż bierzesz udział w konkursach, pragnę Cię zaprosić na moje rozdanie. Do wygrania m.in. kosmetyki Miyo: http://kkamilaa.blogspot.com/2013/01/urodzinowy-giveaway.html Pozdrawiam. :)
Kolor ładny ale z jakiegoś powodu też mam co do niego mieszane uczucia. Nie wiem czy bym nosiła :).
OdpowiedzUsuńMasz śliczne paznokcie :)
często takie mani noszę;)
OdpowiedzUsuń