piątek, 2 listopada 2012

Sposoby walki z jesienną chandrą :)

Witajcie kochani !

Za oknem szaro, buro, ponuro, zimno, do tego słoneczko zbytnio nas nie rozpieszcza w ostatnich dniach. Robi się coraz szybciej ciemno, a śnieg i deszcz definitywnie zniechęcą do jakiegokolwiek wyjścia na dwór. -.- Ah, po prosu cudownie…

„Uwielbiam” te wahania nastroi w okresie jesienno-zimowym, gdy nic się nie chce.. i jedynym przyjaznym miejscem jest ciepłe łóżeczko.

A jak najlepiej radzić sobie z takimi dniami ?
Moim sposobem oprócz nieodzownego, ciepłego łóżeczka, jest również,  gorąca herbatka z cytryną, (oczywiście w ulubionym kubku) a do tego własnoręcznie upieczone babeczki, które wówczas cieszą podwójnie. :)

Tym razem stanęło na babeczki z jagodową konfiturą w środku ;)
Następnym, nieodzownym kompanem, są idealne do przegryzienia orzechy laskowe <3 (to chyba jedne z nielicznych aspektów jesienni, za które ją uwielbiam :3 )


To wszystko, w akompaniamencie leniwie unoszącego się po całym pokoju, Olejku pomarańczowego sprawia, iż nawet jesienna chandra, w połączeniu z nauka, nie jest wcale taka zła :D


Do pełni szczęścia brakuje mi już tylko mandarynek...
A tymczasem uciekam dalej do nauki testów na prawko, w końcu chyba czas najwyższy usiąść i przerobić je wszystkie, skoro w następny piątek czeka mnie egzamin teoretyczny.

 Ah. czy wspominałam Wam już, iż ubóstwiam opolski WORD, za brak możliwości zapisania się na egzamin praktyczny i teoretyczny w jednym dniu? Według nich, jest to sprzeczne z przepisami. Dziwna rzecz... Widocznie Opole jako jedyne w całym kraju, ma "inne przepisy". ;)

A jakie są Wasz sposoby na jesienną walkę z chandrą ? 
Przesyłam buziaki  i Wam życzę udanego weekendu.
 

6 komentarzy:

  1. Co do WORDu ja zdawałam tzw. egzamin łączony- jednego dnia teoria i praktyczny - polecam, stres tylko jednego dnia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesień kojarzy mi się z lenistwem ^^ Łożeczko, słodycze, olejek zapachowy..i jakaś dobra książka. Jestem na tak *o*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne sposoby ! Ja też uwielbiam herbatki , do tego słonecznik do łuskania i chandra migiem przechodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło jest wylegiwać się w takie jesienne dni pod kocykiem z czymś dobrym do picia w kubeczku. :)
    Pozdrawiam + dodaję do obserwowanych. :>

    OdpowiedzUsuń
  5. O mój sposób jest praktycznie taki sam ;) powodzenia na pewno dasz rade z tym egzaminem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam bardzo podobne metody radzenia sobie z chandrą :) Gorąca herbatka i dobra książka lub film potrafią zdziałać cuda :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje Kochani za każdy komentarz ;) Czytam je wszystkie i baaaardzo sobie cenie, wiec na pewno sie odwdzięczę !
Z miłą chęcią przyjmę konstruktywna krytykę ale wszelkie obraźliwe komentarze lub zawierające tylko reklamę, będą od razu usuwane.
a na wszystkie pytania będę odpowiadać albo tutaj, albo na Waszych blogach, aby było łatwiej. :)

Pozdrawiam. ♥