Witajcie kochane <3
Dzisiaj przychodzę do Was na szybko z lakierem nr. 11 od Golden Rose Rich Color. Jest to głęboka, krwista czerwień, która wygląda niezwykle efektownie zarówno na długich jak i na krótkich paznokciach.
Jest to kolor który uwielbiam, bo wygląda niezwykle drapieżnie i zadziornie, ale niestety moge sobie na niego pozwolić tylko na imprezy, weekendy czy w dni wolne od szkoły, bo na codzień, niestety za takie paznokcie zostałabym zlinczowana przez polonistkę, bo przecież "czerwień jest dla panienek lekkich obyczajów." Strasznie nie lubię takich stereotypów, no ale co zrobić.
Jednak wracając do lakieru, konsystencja jest w porządku, szeroki pędzelek umożliwia szybką aplikację. Do pełnego krycia wystarczą już tylko 2 warstwy! Poza tym lakier schnie błyskawicznie i nie robi zacieków, wiec aplikacja jest dość przyjemna. Małym minusem jest tutaj zmywanie go, bo niestety rozmazuje sie na całych dłoniach ( zresztą to dziwne, ale Wy też tak macie, że tylko lakier w kolorze czerwonym ma taką tendencję i to niezależnie od firmy -.- ? )
Przepraszam ,że ostatni mam taką niską aktywność u Was na blogach, ale mam tak mało czasu, że 24h - doba to dla mnie zdecydowanie za krótko. :( ale obiecuje się poprawić i w końcu zabrać za siebie oraz nadrobić małe zaległości na Waszych blogach !
Buziaki <3
ach jakie piękne pazurki ^^ kolorek też śliczny ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam krwisto czerwone pazurki!;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Obserwujemy?;)
http://linde-lo.blogspot.com/
z doświadczenia wiem, że każdy czerwony, bordowy lakier przy zmywaniu rozmazuje się na całe palce, bez względu na firme
OdpowiedzUsuń